Zawijane drożdżówki ze śliwką

Drożdżówki ze śliwkami z tego przepisu. Wyszły idealnie - miękkie, maślane i pięknie wyrośnięte. To ciasto na drożdżówki wykorzystuję bardzo często a jeśli chodzi o kształt to zależy tylko od wyobraźni. Ślimaczki polubiłam bo zawsze ślicznie wychodzą nawet jeśli przy ich tworzeniu wydaje nam się, że już w niczym nie przypominają ślimaka one i tak pod wpływem temperatury wyrastają i wyglądają uroczo.

składniki:

2 szklanki mąki
25g drożdży
75ml mleka
1/2 szklanki cukru
1 jajko
50g masła

śliwki z chilli

Na początku robimy zaczyn - w kubku mieszamy drożdże z łyżeczką cukru i 2 łyżkami ciepłego mleka. Drożdże powinny być w temperaturze pokojowej, rozkruszamy je ręką. Zaczyn zostawiamy na 10-15 min do wyrośnięcia. W misce umieszczamy pozostałe składniki, dodajemy wyrośnięte drożdże i wyrabiamy ciasto rękami. Zagniatamy aż składniki dokładnie się połączą. Ciasto nie będzie nam ładnie odchodziło od ręki ale nie należy się tym przejmować. Zostawiamy je przykryte ściereczką przez 30-60 min (jak nam wygodnie). Po tym czasie już nie powinno się lepić.

Można podzielić ciasto na dwie części będzie nam łatwiej lepić. Posypujemy blat mąką i kładziemy masę na drożdżówki, rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok. 1/2 cm. Nakładamy nadzienie - śliwki z chili, zostawiając brzegi czyste. Zawijamy wzdłuż krótszego brzegu, na końcu szczypaniem sklejamy brzeg. Tak powstałą roladkę kroimy na plasterki o grubości ok. 2 cm i układamy na posmarowaną masłem blachę.




Przed pieczeniem daję im sobie poleżeć jeszcze ze 20 min. Pieczemy w temperaturze 180 stopni Celsjusza ok. 20 min. Aż staną się rumiane. Mniam!