Kurczak i cytryna pasują do siebie idealnie, jeśli dodamy mu jeszcze odrobinę pikanterii to przenosimy się do krainy rozkoszy i przyjemności. Mojego kurczaka zamarynowałam dzień wcześniej żeby na pewno dokładnie się przeszły smaki:) Jako dodatek kolorowe warzywa! Wyglądają jak z obrazka a smakują jeszcze lepiej, pieczone z kurczakiem przechodzą się smakami nawzajem.
składniki (2 porcje)
2 ćwiartki z kurczaka4 ziemniaki
2 buraki
2 marchewki
1 cytryna
2 ząbki czosnku
pieprz cayenne
tymianek, oregano
sól i pieprz
marynowanie kurczaka
Zaczynamy od dokładnego umycia ćwiartek z kurczaka, następnie nakłuwamy kurczaka w kilku miejscach (głęboko do samej kości). W te otwory po wpływa nam marynata, poza tym kurczak dokładniej się upiecze. Kurczaka nacieramy solą, pieprzem, tymiankiem, pieprzem cayenne i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Cytrynę kroimy na plasterki i wyciskamy sok na kurczaka - plasterki zostają w marynacie. Pod przykryciem chowamy do lodówki na całą noc.
kolorowe warzywa
Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy na ćwiartki. Buraki obieramy ze skórki i kroimy w plasterki o grubości około 2-3 mm. Marchewkę myjemy (ja jej nie obieram), kroimy w słupki wielkości frytek. Warzywa rozrzucamy na blasze do pieczenia posypujemy solą, pieprzem i oregano. Mieszamy całość ręką.
pieczenie
Kurczaka wyciągamy z lodówki (pachnie niesamowicie!) i umieszczamy na blasze z warzywami. Ja kładę go tak żeby nie leżał na warzywach. Wstawiamy na prawie najwyższą półkę piekarnika na 40 min przy temperaturze 180 stopni Celsjusza albo na opcję grill albo gór i termoobieg. Po upieczeniu ściągamy kurczaka na talerze, a warzywa delikatnie mieszamy żeby obtoczył je sos, który wytopił się z kury:)
Mmm... bardzo apetyczna propozycja na obiad :))
OdpowiedzUsuń