Robię je zawsze wtedy gdy mam ochotę na coś słodkiego albo gdy nagle okazuje się, że ktoś wpada na kawę. Wersja z ananasami jest na takie niespodziewane okazje ponieważ jogurt i puszkę ananasów zawsze mam w domu. Zdarzało mi się eksperymentować z innymi puszkowanymi owocami i stwierdziłam, że ananas sprawdza się najlepiej:) Ciasto jogurtowe jest moim zdaniem najlepsze, mięciutkie, wilgotne, nie traci świeżości po jednym dniu i zawsze pięknie wyrasta.
składniki: (standardowa tortownica)
składniki suche
2 szklanki mąki1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
składniki mokre
1/2 szklanki oleju300ml jogurtu - użyłam naturalnego ale owocowe też się sprawdzają
3 jajka
7 plasterków ananasa z puszki
masło do posmarowania tortownicy
W misce mieszamy składniki suche - mąkę, cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Dodajemy mokre - jaja, olej i jogurt, gdy wszystko jest już w misce delikatnie mieszamy łyżką - nie zbyt długo i niezbyt gwałtownie. Ciasto ma gładką konsystencję jak gęsta śmietana. Tortownicę smarujemy masłem, ja jeszcze dodatkowo obsypuję dno i brzegi kaszą manną. Na tak przygotowaną blachę wylewamy ciasto i równomiernie rozprowadzamy. Na wierzchu układamy plasterki ananasa wcześniej osuszone ręcznikiem papierowym. Całość posypujemy cukrem trzcinowym - dzięki temu stworzy się taka chrupiąca skórka. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni Celsjusza piekarniku przez ok. 40min.
Kocham takie szybkie ciasta! I ananasa! Czyli cos w sam raz dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda z tymi ananasowymi kwiatuszkami :)
OdpowiedzUsuńBardzo proste a na pewno smaczne
OdpowiedzUsuń